24 marca 2017 , Imieniny: Gabrieli, Marka, Seweryna
 
W aktualnym numerze:
  Wiadomości Sierakowickie -> Czytaj archiwalny numer 2 z dnia 2017-02-01
 






 
Spotkanie autorskie z Andrzejem Grzybem
Centrum świata jest tam, gdzie my jesteśmy


Wśrodę 19 listopada GOK i Biblioteka zorganizowały spotkanie autorskie z kociewskim poeta i pisarzem – Andrzejem Grzybem, autorem kilkunastu książek, w tym Baśni kociewskich wydanych w 2000 r. A. Grzyb pisuje także interesujące felietony do „Pomeranii”, zawierające ciekawe refleksje o otaczającej nas rzeczywistości. Przez pięć lat był burmistrzem Czarnej Wody, a potem przez cztery lata piastował urząd starosty starogardzkiego.
Mimo niesprzyjającej aury w sali GOK-u zebrała się grupa zainteresowanych.
Pan Andrzej starał się przybliżyć słuchaczom ideę Pomorza jako miejsca w Europie. W opowieści, którą snuł, wracał często do swojego miejsca urodzenia, Złegomięsa na Kociewiu, gdzie domów było tyle, ilu apostołów – dwanaście. Z tego, co dla innych mogłoby być powodem kompleksów, on uczynił coś nobilitującego, dowartościowującego. Wielu ludzi urodziło się w Nowym Jorku, a ja w Złymmięsie? To mnie wyróżnia.
Obecnie pisarz mieszka w Czarnej Wodzie – „pod lasem”. Stwierdził, że centrum świata jest tam, gdzie my jesteśmy. W swoim domu zgromadził spory księgozbiór, książki leżą nawet pod tapczanem. Pracując nad swoimi utworami, lubi sięgać do klasyki literatury i tam odnajdywać melodykę tekstu. Zapytany o trzy książki, które zabrałby na bezludną wyspę, wymienił Londona, Conrada i O naśladowanie Chrystusa Tomasza a Kempis.
Pisarz mówił o czasie swoich studiów, o działalności w klubie młodzieży studenckiej „Pomerania”, o znajomościach, które zawiązały się w tamtych czasach i trwają. Opowiadał także o napisanych przez siebie książkach – najpierw były poezje, potem „małe prozy”, opowiadania, wreszcie nie wydana jeszcze powieść. Chciałby przetłumaczyć na język polski Żece i przygode Remusa A. Majkowskiego w taki sposób, by oddać klimat książki napisanej po kaszubsku, bo według niego przekład Lecha Bądkowskiego nie odzwierciedla go.
Było to bardzo interesujące spotkanie.

Andrzej Grzyb to także zaangażowany działacz samorządowy. Był burmistrzem Czarnej Wody i starostą starogardzkim.
(A.T.)

Wersja do druku
Wyślij znajomemu

 

 
  Czytaj - Archiwum - Komentarze - Księga Gości - Kontakt
Wiadomosci Sierakowickie - R-net 2003
 
Czytaj Archiwum Komentarze Księga gości Kontakt