24 marca 2017 , Imieniny: Gabrieli, Marka, Seweryna
 
W aktualnym numerze:
  Wiadomości Sierakowickie -> Czytaj archiwalny numer 2 z dnia 2017-02-01
 






 

Wielkanoc


Za kilka dni najpiękniejsze święta w roku – Święta Wielkanocne. Lubię Wielkanoc, bo jest tryumfem życia nad śmiercią. To także czas budzenia się do życia przyrody. Z wiekiem zmieniają się upodobania. Każdy z innego powodu ceni te święta. W moje życie wnoszą one głębię tajemnicy życia i zbawienia, uczą, że nie ma miłości baz krzyża, zwycięstwa bez cierpienia. W wielki czwartek wsłuchuję się w ciszę ciemnicy i tajemnicę eucharystii. W wielki piątek i sobotę przemawia do nas cisza grobu. Jakże chętnie wyłączę telewizor, radio, internet, aby zatopić się w tej ciszy, aby usłyszeć swoje myśli, swój oddech, bicie serca, aby pobyć z sobą i ciszą Chrystusowego grobu.

Niestety, nie wszyscy mogą pozwolić sobie na luksus ciszy i wielkanocnej refleksji. Myślę o ludziach, którzy będą pracować do późnych godzin nocnych w Wielką Sobotę, np. ekspedientki, fryzjerzy, kierowcy i wielu innych. Podejrzewam, że znajdzie się niejeden właściciel sklepu, który postanowi otworzyć punkt handlowy nawet w pierwsze święto Wielkanocy. Współczuję ekspedientkom! Lecz gdyby nie było kupujących, nie byłoby sensu handlować w niedzielę?

Zastanówmy się, co można zrobić, aby nie obciążać sobą punktów usługowych i handlowych do późnych godzin nocnych w Wielką Sobotę? Może niektóre zakupy warto zrobić nieco wcześniej lub przełożyć na po świętach?

Życząc zdrowych i wesołych świąt, ofiarujmy ludziom od nas zależnym wolny czas, aby mogli zregenerować swoje zdrowie i siły, aby mieli czas na realizację własnych marzeń i przyjemności, aby mogli cieszyć się Wielkanocą. Wyłączmy komórki, dajmy innym od nas odpocząć. Może ta chwila ciszy i relaksu dla wielu przepracowanych osób będzie tym szczęściem, które przyniosą święta?

Poniżej zamieszczam refleksję Phila Bosmansa z książki „Słoneczne promyki stworzenia”, którą proponuję potraktować dosłownie. Ten luksus, przy sprzyjającej pogodzie, warto sobie zafundować.

Z najlepszymi życzeniami świątecznymi wiernym czytelnikom
M. Karolak


***
Kalendarz pełen terminów. Gonitwa z jednych obrad
na drugie. Wciąż dalej, wciąż szybciej?
Zmęczony i zamknięty w świecie spraw,
które w końcu okażą się przesadne a nawet zbędne?
Zbyt zmęczony, aby żyć? Zatrzymaj się wreszcie,
po prostu wysiądź!

Pójdź sobie do lasu. Jest wiosna. Tam czekają na ciebie
drzewa. Wspaniałe drzewa, które w milczeniu
odżywiają się ciszą i sokiem, unoszącym się od korzeni
aż ku najwyższym gałązkom.
Tam ćwierkają ptaki dla ciebie,
Tam jest cisza, niewypowiedziana cisza.

Chcesz żyć intensywnie? Intensywne życie to nie jest
życie w ciągłej gonitwie, pod presją, ani też w chaosie
setek oczekujących spraw. Chcesz wszystko wiedzieć,
wszystko ze sobą zabrać, we wszystkim brać udział,
wszystko przeżyć? I to wszystko po to, by w końcu
popaść w depresję, mieć wrzody żołądka albo zawał?

Idź do lasu! Połóż się pod drzewem.
Weź sobie źdźbło trawy do ust i rozkoszuj się
błogosławieństwem nieróbstwa.
Nawiedzą cię najlepsze myśli i najpiękniejsze sny.
A dławiący ścisk twoich problemów, w tej ciszy,
zacznie powoli się rozluźniać i opuści cię zupełnie.

Phil Bosmans i Florian Werner

Wersja do druku
Wyślij znajomemu

 

 
  Czytaj - Archiwum - Komentarze - Księga Gości - Kontakt
Wiadomosci Sierakowickie - R-net 2003
 
Czytaj Archiwum Komentarze Księga gości Kontakt